16.07.2021

Uniewinnienie od gwałtu zbiorowego 

Wymiar (nie) sprawiedliwości (?).

Dobrze, że są Sądy. Bez wolnych, niezawisłych Sądów, nie ma demokratycznego Państwa Prawa.

Sądy też (niestety) czasem się mylą.

Sprawa Tomasza Komendy. Sprawa Arkadiusza Kraski. Wiele innych.

Sprawa Adama.

W ogromnym skrócie. 

Rok 2014 r. Sprawa trwa do dziś. Rok 2021 r.

Dyskoteka. Zabawa. Afterparty. Trzy osoby. Alkohol. „Pokrzywdzony” odwieziony, po, do domu. Po, telefon, co słychać, może wspólny lancz. Nie dziękuje. Zawiadomienie o zgwałceniu. Zbiorowym. O zbrodni. Pokrzywdzony, była przemoc, broniłem się. Zeznania składane wspólnie z mamą. Tak nie wolno. To kardynalny błąd. Obdukcja. Brak śladów. Jakichkolwiek. Kto (brak jakiegokolwiek doświadczenia życiowego) może uwierzyć, że broniący się przed zgwałceniem mężczyzna (180 cm, ponad 80 kg wagi) jest w stanie się bronić, prawie godzinę, przed próbą obezwładnienia przez dwóch znacznie mniejszych mężczyzn, bez pozostawienia choćby jednego siniaka. Kto jest w stanie w to wierzyć, że można kogoś zgwałcić analnie, nie pozostawiając choćby otarcia miejsc intymnych, czy śladów DNA, czy innych.

Oczywiście. Areszt.

Pierwszy wyrok SO. Salomonowy. Uniewinnienie od gwałtu.

SA. Wyrok, uchylony pod skazanie.

SO, ponownie rozpoznający, 6 lat (!). Za niewinność. Tak można dostać taki wyrok za niewinność. 

SA, sprawa trafia do tych samych sędziów, co uchylili pod skazanie. Na szczęście zostają wyłączeni.

SO rozpoznający ponownie, opinia biegłego, opinia psychologa, ponowna ocena. Uniewinnienie od gwałtu.

Takie sprawy, przyprawiają o gęsią skórkę.

Dobrze, że Adam, miał pieniądze, determinacje, zdrowie, by walczyć. Mógł sobie wynająć ludzi, którzy chcieli mu pomóc.

Ku przestrodze.

Pozdrawiamy

www.adwokaciszczecin.pl