Fałszywe zeznania - czy nie ?
08.09.2024
Fałszywe zeznania.
Wstęp.
Co jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 art. 233 Kdeksu Karnego zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą jemu samemu lub jego najbliższym ? Odpowiada czy nie odpowiada.
To może najpierw krótkie "szkolenie".
„Mowa jest srebrem, a milczenie złotem”
Zgodnie z treścią art. 183 Kodeks postepowania karnego [Prawo do odmowy udzielenia odpowiedzi na pytanie]
Każdy ma prawo uchylić się od odpowiedzi na pytanie. Każdy. Dlatego, nie warto kłamać, zwłaszcza jako świadek. Mów prawdę albo milcz.
Dlaczego ?
Bo jest przepis art. 183 KPK, który stanowi, że:
§ 1. Świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego (czyli świadka) lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe. § 2. Świadek może żądać, aby przesłuchano go na rozprawie z wyłączeniem jawności, jeżeli treść zeznań mogłaby narazić na hańbę jego lub osobę dla niego najbliższą.
Jak Policja, Prokurator uważa, inaczej (co się często zdarza, braki w edukacji, lub tzw. sprzeczność interesów), masz prawo domagać się zaprotokołowania każdego oświadczenia do protokołu, w tym tego o czym tu piszemy (!). Prosto, zamiast kłamać, chce skorzystać z prawa do odmowy udzielenia odpowiedzi na pytanie – bowiem odpowiedź może narazić mnie, lub osobę dla mnie najbliższą na odpowiedzialność karną, lub karną skarbową,
Adwokata pouczył mnie, że świadek nie musi uzasadniać swojego stanowiska (tak też napisał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 stycznia 1975 r., IV KR 313/74, OSPIKA 1978, z. 9, poz. 153), podając, że nie mam obowiązku wskazywać, z jakiego powodu odmawia składania zeznań (L.K. Paprzycki (w:) Grajewski, Paprzycki, Steinborn, Kodeks, t. I, 2015, komentarz do art. 183).
Rozwinięcie.
Gdy nie wiedzieliśmy, że możemy się uchylić od odpowiedzi – i skłamaliśmy to.
Ryzyko - art. 233 Kodeksu Karnego tzw. Fałszywe zeznania
§ 1.
Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. § 1a. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą jemu samemu lub jego najbliższym, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 2. Warunkiem odpowiedzialności jest, aby przyjmujący zeznanie, działając w zakresie swoich uprawnień, uprzedził zeznającego o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznanie lub odebrał od niego przyrzeczenie. § 3. Nie podlega karze za czyn określony w § 1a, kto składa fałszywe zeznanie, nie wiedząc o prawie odmowy zeznania lub odpowiedzi na pytania. § 4. Kto, jako biegły, rzeczoznawca lub tłumacz, przedstawia fałszywą opinię, ekspertyzę lub tłumaczenie mające służyć za dowód w postępowaniu określonym w § 1, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. § 4a. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 4 działa nieumyślnie, narażając na istotną szkodę interes publiczny, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 5. Sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia, jeżeli: 1) fałszywe zeznanie, opinia, ekspertyza lub tłumaczenie dotyczy okoliczności niemogących mieć wpływu na rozstrzygnięcie sprawy, 2) sprawca dobrowolnie sprostuje fałszywe zeznanie, opinię, ekspertyzę lub tłumaczenie, zanim nastąpi, chociażby nieprawomocne, rozstrzygnięcie sprawy. § 6. Przepisy § 1-3 oraz 5 stosuje się odpowiednio do osoby, która składa fałszywe oświadczenie, jeżeli przepis ustawy przewiduje możliwość odebrania oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej.
To wolno skazać czy nie wolno ?
Naszym zdaniem nie wolno. Bowiem skazanie późniejszego podejrzanego, czy oskarżonego za przestępstwo z art. 233 § 1a kk (za składanie fałszywych zeznań w obawie przed grożącą odpowiedzialnością) za zeznanie nieprawdy w sprawie, w której realizowałby swoje prawo do obrony jest naruszeniem prawa materialnego. Naszym zdaniem, po zmianie przepisów w zakresie penalizacji składania fałszywych zeznań z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą zeznającemu lub jego najbliższym, potrzebna była jednolita wykładania nowo zredagowanego przepisu w kontekście jednocześnie zagwarantowanego prawa do obrony określonego w art. 42 ust. 2 Konstytucji RP w związku z art. 6 kpk. Do takiej wykładni doszło przez uchwalenie zasady prawnej Uchwałą Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego Izba Karna z dnia 9.11.2021r. – I KZP 5/21. Teza tej uchwały określa, że nie popełnia przestępstwa z art. 233 § 1a kk świadek składając fałszywe zeznania z obawy przed grożącą mu odpowiedzialnością karną, jeśli – realizując prawo do obrony – zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, nie wyczerpując jednocześnie swoim zachowaniem znamion czynu zabronionego określonego w innym przepisie ustawy.
Uchwała:
„Czy prawo do obrony, określone w art. 42 ust. 2 Konstytucji RP w zw. z art. 6 k.p.k. dopuszcza możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności karnej za przestępstwo określone w art. 233 § 1a k.k. przesłuchiwanego w charakterze świadka sprawcy czynu zabronionego, który w obawie przed grożącą mu odpowiedzialnością karną złożył fałszywe zeznanie?”
Sąd najwyższy podjął uchwałę, że:
Nie popełnia przestępstwa z art. 233 § 1a k.k. świadek składający fałszywe zeznanie z obawy przed grożącą mu odpowiedzialnością karną, jeśli — realizując prawo do obrony — zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, nie wyczerpując jednocześnie swoim zachowaniem znamion czynu zabronionego określonego w innym przepisie ustawy. Sąd Najwyższy nadał uchwale moc zasady prawnej.
Żródło:
chrome-extension://efaidnbmnnnibpcajpcglclefindmkaj/https://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/orzeczenia3/i%20kzp%205-21.pdf
Nie ma wątpliwości, że zeznając Kowalski z całą pewnością nie popełnił innego przestępstwa. Nie kierował przecież fałszywych oskarżeń przeciwko jakiejkolwiek innej osobie. Skoro tak, to nawet, gdyby przyjąć stan faktyczny ustalony przez sąd (co jest przez skarżącego kwestionowane), to i tak nie można byłoby w obowiązującym stanie prawnym przyjąć, iż Kowalski popełnił przestępstwo składania fałszywych zeznań, którego popełnienie sąd mu przypisał i za popełnienie którego go skazał. To fragment z bardzo dobrej apelacji obrońcy. Oczywiście mimo powyższej zasady – w myśl zasady idę po bandzie, i tak mi nic nie zrobisz, a Sąd, jak to Sąd, 98 % zapada wyroków skazujących. Zobaczymy co na to Sąd Odwoławczy. Będzie Państwa informować.